Jeśli zapali się składowisko na Brzezince, będzie znacznie gorzej.
W środowe popołudnie, 16 września zapaliło się składowisko odpadów przy ul. Radocha w Sosnowcu, tuż przy granicy z Mysłowicami. Kłęby czarnego, gęstego dymu spowiły niebo. Przez cały dzień i noc, ciszę rozdzierało wycie strażackich i policyjnych syren. W akcji wzięło udział kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej, łącznie ze specjalistami od zagrożeń chemicznych. Zaangażowały się także służby wojewody śląskiego. Apelowano do mieszkańców, aby nie wychodzili z domów i szczelnie pozamykali okna.
29.09.2020 07:22