Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 maja 2024 18:29
PRZECZYTAJ!
Reklama

Hegemon dalej czeka na pierwsze punkty w 1 lidze

W minioną sobotę rugbyści Hegemona Mysłowice podjęli na swoim boisku zespół Arki Rumia. I mimo niesprzyjającej aury kibice zgromadzeni na mysłowickim stadionie mieli okazje zobaczyć naprawdę dobrą grę obu zespołów.
Hegemon dalej czeka na pierwsze punkty w 1 lidze

Pierwsza połowa zdecydowanie zależała do zespołu przyjezdnego, który zdominował gospodarzy. Mysłowiczanie nie potrafili zakończyć żadnej akcji na połowie przeciwnika. Problemu z tym nie mieli zawodnicy z Rumi, którzy trzy razy przyłożyli piłkę na pole punktowe. Szczęściem dla Hegemonów było to, że przeciwnikom ani razu nie udało się podwyższyć. Z każdą minutą meczu widać było, że walka na boisku staje się coraz bardziej wyrównana. Pierwsza część meczu zakończyła się jednak wynikiem 0:15 dla zespołu przyjezdnych i zniesieniem z boiska na noszach mysłowickiego łącznika ataku.

Druga połowa to długo wyczekiwane przełamanie po stronie mysłowiczan. Hegemoni przypomnieli sobie, że potrafią zagrać zespołowo i w końcu nawiązali wyrównaną walkę z przeciwnikami. Zgromadzeni na Stadionie Rugby Wesoła kibice mogli z satysfakcją obserwować, jak grają ich zawodnicy. Druga część spotkania przyniosła wyrównaną walkę i bilans punktowy 17:17. W tym okresie punkty dla zespołu z Mysłowic zdobywali Jan Krawiec, Dominik Styczeń, Tomasz Penkal i Radovan Benčík. Zabrakło jednak szczęścia i może odrobiny czasu, by Hegemoni w pełni odwrócili losy spotkania. Niestety wyraźnie przegrana pierwsza partia zadecydowała o ostatecznym wyniku 32:17 dla Arki.

Hegemon Mysłowice - Arka Rumia  17:32
Punkty Hegemon: Jan Krawiec 5 (P), Dominik Styczeń 5 (P), Tomasz Penkal 5 (P), Radovan Benčík 2 (pd).
Punkty Rumia: Damian Stawicki 15 (3P), Richman Gora 7 (P, pd), Kacper Grynder 5 (P), Robert Karwowski 5 (P).
Sędziował: Bartłomiej Gwozdecki

- Ten mecz pokazał zmiany, jakie zachodzą w drużynie. Już w coraz mniejszym stopniu jakość naszej gry jest uzależniona od pojedynczych zawodników. Poziom w drużynie się wyrównuje, a trener ma coraz większy dylemat w doborze kadry na dany mecz. To wszystko tworzy solidne podwaliny pod przyszłe, oczekiwane zdobycze punktowe. - powiedział prezes Hegemona Mysłowice Tomasz Penkal.

Teraz przed rugbystami z Mysłowic tydzień odpoczynku a za 2 tygodnie, 5 listopada, czeka ich mecz w Jarocinie. Na kolejny mecz w Mysłowicach Hegemoni zapraszają 12 listopada, wówczas na Stadionie Rugby Wesoła podejmą zespół z Białegostoku.

Fot.: Krzysztof Banot (https://krzysztofoty.pl/)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama